 |
www.pcos.fora.pl Forum poświęcone jednej z czestszych przyczyn nieplodnosci PCO(S)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamyczek
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 9:57, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Smarkas ja przez wiele miesięcy brałam Metformax, mimo, że cukier zawsze w normie, ale tak zwykle lekarze zalecaja przy pcos. O ciąży dowiedziałam się zaraz po terminie @, bo zrobiłam betę. A wcześniej z lekarzem ustaliłam, że jak tylko wyjdzie pozytywna, to odstawić jak najszybciej metforminę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woman
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:37, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hej, czy ktoś tu zagląda?
Ja dziś odwiedziłam 2 szpitale i mnie to uspokoiło, naprawdę standard jest dobry i bardzo dobry. Chyba jak się zobaczy trakt porodowy to się człowiek trochę uspokaja, nie wygląda jak pokój tortur
Poza tym mam poniżej normy hematokryt i hemoglobinę, przez co zostało mi zmienione żelazo, bo ten cały Tardyferon mój organizm jakoś nie wchłaniał dobrze, a ginka mówi, że do porodu za daleko, żeby pozwolić na takie wyniki i przez to za 2 tygodnie muszę znowu się dać kłuć ...
dagps, Andzia - jak tam u was morfologia?
Pozdrowionka dziewczyny dla was i głaskanko na brzuszki
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AndziaZ74
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 12:42, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zagląda, zagląda!!
Moja morfologia sie poprawila, wlasnie po Tardyferonie, Hemoglobine mam tylko 0,1 ponizej normy.
Ja ostatnio zastanwiam sie nad porodem w prywatnym szpitalu, bo troche sie przestarszylam po porodzie mojej kolezanki. Z winy szpitala moze miec dziecko z niedotlenieniem mozgu. W panstwowych szpitalach lekarze czekaja z cesarka az do momentu kiedy cos zlego zaczyna sie dziac albo z dzieckiem albo z matka. I to mi sie wlasnie nie podoba.
A jak u Was jest w szpitalach mozecie sobie oplacic polożną?? Bo u nas już taki proceder ukrócono!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamyczek
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 22:42, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja rodziłam w szpitalu państwowym, można było mieć swoją położną, ja nie miałam bo z góry było wiadomo, że cesarka. Ale generalnie w tym moim szpitalu wszystkie położne były super, więc właściwie by nie było sensu mieć własną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iwtryf
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 1:06, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam dziewczyny
część z Was (ze starego forum) już wie, że dołączyłam do Waszego grona
który tydzień... sami się właśnie zastanawiamy
wstępnie wychodziłoby, że wczoraj/dzisiaj zaczął się 18 tydzień, ale z usg genetycznego, które robiłam w grudniu wychodzi, że Maluszek jest tydzień młodszy (co też jest prawdopodobne )
na razie wszystko idzie dobrze, poza tym, że nie mogę się przyzwyczaić do podejrzanych bólów, kłuć i tym podobnych rzeczy, moja gin bada mnie co 4 tygodnie i wszystko wychodzi jej w porządku, ale ja się ciągle martwię, poza tym w 13 tygodniu brałam furagin bo e-coli mnie dopadła, teraz łykam cały czas żurawinę, nospę, accard i witaminy.
I oczywiście muszę na siebie uważać, bo kontakt z większym skupiskiem ludzi od razu powoduje u mnie przeziębienie.
Brzuś mam mały, jakbym była trochę grubsza niż zazwyczaj jestem, ale jak leżę na plecach to już widać, że jestem w ciąży, bo ten tłuszczykowy, który miałam dotychczas w tej pozycji zawsze się zapadał i nie wystawał, a teraz już nie ma cos się zapadać i wystaje
Maleństwo 7 grudnia miało 71 mm
serduszko biło, miało wszystkie rączki i nóżki i strasznie harcował w środku, co było o tyle niesamowite, że w ogóle tego nie czułam
z narzeczonym byliśmy totalnie zaskoczeni
a samych ruchów jeszcze nie czuję, albo nie potrafię ich rozpoznać - mylę z bólem, lub z jakimiś wzdęciami... ;(
no ale w sumie, jestem dużą babką
23 grudnia - na ostatniej wizycie ważyłam jakieś 89 kg
(przed zaciążeniem ważyłam jakieś 83-4 kg)
no to by było na tyle jak na mój pierwszy raz na tym forum
gratuluję wszystkim Mamusiom, a za przyszłe trzymam gorąco kciuki, w szczególności za Dagps, która dawno się nie odzywała, a którą miałam przyjemność poznać osobiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woman
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:31, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Andzia - ja właśnie po odwiedzeniu publicznych przekonałam się do nich, także na 99% będę rodzić w publicznym. Położna, którą znam z gimnastyki sympatyczna, tak samo w szpitalu ta, która nas oprowadzała po trakcie porodowym była miła, bardzo dużo opowiadała, pytała czy mamy jakieś pytania. Natomiast w prywatnym musiałabym wywalić kasę i jeszcze nie miałabym gwarancji, że w dniu porodu mnie przyjmą, bo jeśli szpital jest pełny to odsyłają, a pierwszeństwo mają te, które były prowadzone od początku ciąży przez lekarzy kliniki. Notabene musiałabym dublować wizyty, bo nie zrezygnowałabym z mojej ginki, a do kliniki też musiałabym biegać na wizyty. Druga prywatna klinika ma przejrzyste zasady przyjęć (płacisz, więc tam rodzisz), ale za to jest daleko i poza tym pediatria jest tam na słabym poziomie. Reasumując takie kombinowanie z prywatną kliniką (ileś tam wizyt, szkoła rodzenia tamtejsza) też nie gwarantuje mi, że po 1 będę tam rodzić, po 2 poród przebiegnie bez komplikacji. No ale to jest każdego decyzja. My naprawdę długo się zastanawialiśmy i rozważaliśmy wszystkie za i przeciw. Cieszę się, że podjęliśmy decyzję, bo mi to leżało na wątrobie, a w tych prywatnych właśnie trzeba się szybko decydować i stąd musieliśmy już teraz wybrać szpital.
iwtryf - witamy
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AndziaZ74
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 20:14, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Woman, u nas jest troche odwrotnie. W prywatnym szpitalu nigdy nie odsylaja, za to w publiczym ktory bralam pod uwage tak. Bierze sie to stad ze robia za darmo znieczulenie i nie trzeba sie o nie prosic, wiec jest duzo chetnych. To ze sie wczesniej zglosisz albo chodzisz tam na szkole rodzenia nic nie daje. Ale niestety nie moge sobie wybrac poloznej ani przyjsc ze swoja, ktora by sie mna caly czas zastanawiala. Jeszcze nie jestem w 100% zdecydowana ale ten prywatny szpital sobie bardzo chwala. I nie trzeba tam chodzic do lekarza ani na szkole rodzenia. Chodzi sie od 37tc na tzw kwalifilkacje ale to jest wliczone w cene. Oni wtedy robia ktg itd itp,i sprawdzaja kiedy ewentulanie moglby zaczac sie porod. Póki co mam nad czym myslec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniula
Administrator
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:29, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Iwtryf witam na forum i serdecznie gratuluje! To już prawie połowa za Tobą
A i ja chyba cichutko zamelduje się na tym wątku… Beta - 3470 z czego wynika że to już 6 tydzien za mną… Na razie jestem w szoku, totalnie się tego nie spodziewałam! Dopiero w piątek ide do gina żeby potwierdzić, obecnie sama w to nie wierzę... Najgorsze czego się boję to to, że w święta i sylwestra nie unikałam alkoholu i boję się teraz że z maleństwem może być coś nie tak:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamyczek
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 14:41, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aniula brawo! Gratulacje! Nie przejmuj się alkoholem, nie masz już na to wpływu, a poza tym to zarodek przez pierwsze 3 tygodnie jest szczególnie chroniony przed działaniem z zewnątrz, więc nic dziecince nie będzie Dbaj o siebie i jeszcze raz gratulacje!
I kochane ciężarówki proszę założyć suwaczki!!!
A co u Prudzi? I jak Dagps? A jak Moniczka i Oliverek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woman
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:51, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, a w sumie to Kamyczek, Monika, Pruedence - jak dokładnie wygląda opieka pielęgniarska po porodzie? Co one dokładnie robią (jeśli robią ) i czy w czymś w ogóle pomagają?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamyczek
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 17:36, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Woman to zależy jaki poród i jaki szpital. PRzy cesarce to wygląda zupełnie inaczej. Po cc leżysz wiele godzin prawie nieruchomo, więc położne muszą cię podnosić, myć, zmieniać pościel, podkłady i wszystko. Tak naprawdę to w ten pierwszy dzień, póki nie wstaniesz mają przy tobie sporo roboty. W moim szpitalu było tak, że pielęgniarki od noworodków zajmowały się dziećmi, natomiast położne kobietami i raczej jedne nie wchodziły w drogę drugim. Jeśli coś Cię boli, to rozmawiasz z położnymi, czy dadzą np zastrzyk, a jeśli masz np problem z karmieniem, to gadasz z kobietami od dzieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monika_23
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:27, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
czesc cdziewczyny.. witam nowe ciezarowki i gratuluje
u nas wszystko jakos leci, powoli sie przyzwyczajam a Olis rosnie jak na drozdzach, jutro konczy miesiac
Woman co do opieki to ja nie mam porownania bo rodzilam w Anglii... u nas nie bylo chwili spokoju w szpitalu bo caly czas ktos sie kolo nas krecil na prawde super opieka.. potem do domu przez pierwsze dwa tygodnie przychodzily polozne i pielegniarki a ja mialam problem z karmieniem wiec i babka z poradni laktacyjnej codziennie az maly sie wreszcie dossal...
Kamyczku a jak tam twoja Gabrysia??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamyczek
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 20:43, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Monika a Gabi dobrze, choć ostatnio mam wrażenie, że ktoś mi dziecko podmienił, bo jak wcześniej aniołek, to teraz potrafi dać w kość :d Generalnie cały dzień grzeczniutka, a na wieczór marudzenie. Śpi całą noc   odkąd kładę ją do spania na noc na brzuszku tak jak mi lekarz zalecił, mamy w nocy spokój Wczoraj spała od 20:00 do 6:30
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monika_23
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:50, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
moj maly wlasnie przechodzi chyba skok rozwojowy.. tak jak zawsze budzil sie w nocy co 4 godzinki na papu tak teraz co dwie i pomiedzy tez jest niespokojny no a w dzien tylko jedna drzemka tak po pierwszej ech.. no ale chyba powinnysmy zmienic watek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_misia
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 12:33, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cześć Dziewczyny, Ja też loguję się na nowym forum.
Gratuluje wszystkim Ciężarówkom oraz Mamusiom.
Moja Ania ma już dwa latka dlatego zaczynam myśleć o następnym, ale na razie powolutku i bez nerwów. Termometr dzisiaj wylądował pod poduszką i zobaczymy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|